Pamiętnik Majki ;]
[22.05.10]
Urght...
Nie pisze już tak często z Miku i Fanką. Nie są moim całym życiem, Jull też. Miku mnie wspiera cały czas i gdy jej nie ma jest mi smutno. Siedze przed kroplą beskidu i szlocham... Dlaczego nie może być tak jak dawniej? Dlaczego nie ma tu dziadka, tata tu nie mieszka, a Tobi nie jest szczeniaczkiem? Wszystko sie zmienia a ja nie nadążam za czasem. Czuje jakby on mnie gonił. Jestem samotna, małomówna i smutna. Czas biegnie, a ja stoję w miejscu i wracam do dawnych rzeczy. I wciąż nie rozumiem, dlaczego? Dlaczego on mi to robi? Czasami mam ochotę po prostu iść. I tylko tyle. Nie mieć wspomnień zobowiązań. I o wszystkim zamomnieć. Ale nie moge. Nie moge sie nikomu zwierzać. Nikomu nie ufam. Wszyscy się zmienili. Wszyscy są inni. Czuje się uwięziona. W ciele 13letniej dziewczynki jest dusza 3letniego dziecka płaczącego za misiem, a na zewnątrz widać tylko mnie. Jeśli ktoś jeszcze umrze zrobie to. Pójdę do nich. Nie bede mogła znieść tego bólu. Lecz narazie żyję chwilą. I jestem "szczęśliwa".
Pa.


  PRZEJDŹ NA FORUM